wtorek, 12 kwietnia 2011

RELACJA

HOLA HOLA pojawiła się relacja z ostatniego TŁUSTEGO CZWARTKU, podziekowania dla wszystkich, którzy wzięli udział w przygotowaniach, realizacji i postprodukcji... Kolejna odsłona będzie miała miejsce
19 MAJA 2011r. i będzie odbywać się w ramach pierwszej edycji festiwalu murali OUTER SPACES
http://www.facebook.com/#!/festiwalmurali
który odbędzie się 16-21 MAJA 2011r. w Poznaniu. Plan zakłada zorganizowanie JAMU STREET-ARTOWEGO, którego celem jest stworzenia galerii miejskiej na elewacji CAFE MIĘSNA, ponadto bitwa na flamastry tym razem formuła ulegnie małej zmianie-mamy nadzieję, że na lepsze( szczegóły niebawem) oraz ultraviolet painting na dolnym poziomie- jak sami widziecie prawdziwe święto street-artu.

A tu wspomniana relacja:

piątek, 1 kwietnia 2011

MEAT THE BEAT vol. 2


 MEAT THE BEAT ! @ TABUBAR 02.04.2011 (vol.2)

TROPICAL EDITION - TO NIE JEST PRIMA APRILIS

Pierwsza odsłona MEAT THE BEAT delikatnie mówiąc odbiła się echem. Echo ma to do siebie, że wraca. Na fali tego waśnie echa robimy kolejne zniszczenie. Jak by powiedział mój kumpel z Mazur - 'tak o!
...Tak o, zamienimy Tabubar w tropikalną dyskotekę. Tak o, zabierzemy Was na taki bal gdzie niejeden stanik wyląduje na czyjejś głowie, a bas urwie niejeden tyłek. Tak o, zrobimy wam dobrze!
Dubstep w najweselszej postaci czyli UK FUNKY i FUTURE BASS do tego KWAITO HOUSE prosto z RPA i BAILE FUNK rodem z Rio de Janeiro. W trosce o Wasze gusta zaprosiliśmy kozaka, żeby nie było.

Tym razem na części pokroi Was młody rzeźnik prosto z Warszawy THE PHANTOM, który swoimi produkcjami skutecznie odkurzył hasło 'TERAZ POLSKA' na arenie światowej. Jak zwykle mamy więcej szczęścia niż rozumu, bo niedługo może być problem z wolnymi terminami. Ledwie tydzień później chłopak leci na skromny festiwal UNSOUND do Nowego Jorku, gdzie na jednej scenie pogra sobie z takimi asami jak KODE 9, APPLEBLIM, LONE czy BADAWI. Niech to posłuży za komentarz.

Support zapewni uroczy młodzieniaszek KEMOT z poznańskiej ekipy YOUNG'N'HEAVY. Nie on jeden, bo poza nim o prawidłowe tętno gości zadbają klasycznie juz, dwa piękne składy czyli: PIORUNY [NIFE & DISCORE] oraz HDYDC [ SHARON STONED & KLARK CAN'T].
Jeżeli post to tylko modern!

To nie jest prima aprilis !

dancefloor:

THE PHANTOM [SENSELESS REC. / TOP BILLIN ] WWA

KEMOT [YOUNG'N'HEAVY] PZN

KLARK CAN'T [HDYDC] PZN

DISCORE [PIORUNY] BDG


bar:

NIFE [PIORUNY] BDG

SHARON STONED [HDYDC] PZN


vj:

TOWARZYSZ X PZN

co:

UK FUNK / FUTURE BASS / KWAITO / BAILE FUNK / HOUSE / ELECTRO/ NU- DISCO

wjazd 10

start 21

www.wix.com/meatthebeat/666

......................................................................................

bio

THE PHANTOM

The Phantom to jeden z tych zabijaków dzięki którym polski eksport to co więcej niż kiełbasa, papież czy okna dachowe. Jako producent inspiracje czerpie z atmosfery UK funky, afrykańskiej muzyki klubowej oraz klasyków techno.

Debiutanckie nagranie Cambodia (Top Billin, maj 2010) pojawiło się zarówno na falach BBC Radio 1 czy Kiss FM, jak i w setach Ikoniki, Bok Bok'a czy Brodinskiego. 2010 to również remiksy - dla krakowskiego Supra1 (Trouble & Bass) oraz Jacka Dixona; to także EP dla brytyjskiego Senseless Records (z remiksami Brenmara, Hackmana, Zeppy Zepa) z supportem Braidena, Kingdoma, Canblastera oraz magazynow The Fader i XL8R.

2011 to remiksy dla Voltron (Discobelle Records), French Fries'a (wspólnie z Zeppy Zepem), wydawnictwa dla Top Billin oraz Pets Recordings, a oprócz autorskich wydawnictw - podcasty dla URB, Trouble & Bass, Discobelle, Sonic Router, The Fat! Club, oraz bookingi na Unsound Festival 2010, Heineken Open'er 2010, sety w polskich i zagranicznych klubach, obok Ikoniki, Egyptrixx'a, Oneman'a, Sbtrkt, Redinho, French Fries, Bok Bok'a, Discobelle Djs.


http://www.myspace.com/phantomghostwhowalks
http://soundcloud.com/the-phantom
http://www.mixcloud.com/thephantom/

KEMOT

Jak już się pewnie domyśliliście, ksywka Kemota czytana wspak zdradza jego prawdziwe imię. Spryciarz się znalazł... Poza umiejętnością wymyślania ksyw, KEMOT umie niszczyć parkiety. Ten 20-letni cwaniaczek ma na swoim koncie więcej gigów niz nie jeden dinozaur sceny. Buja się gdzie pomiędzy brutalnym electro a future stepem. Suportowa takich artystów jak DROP THE LIME, FRENCH FRIES czy MUSTARD PIMP. Gra częściej niż je. I jak to się podsumowuje w takich przypadkach: jeszcze o nim usłyszycie. Nie raz, nie dwa...

http://soundcloud.com/kemot/kemot-summermix
http://youngheavy.wordpress.com/

NIFE

Rocznik 1984. Degenerat bez ulubionego stylu. Wpływ na niego mieli zarówno Neil Landstrumm i Alexander Kowalski jak Erlend Oye i Arthur Russel. Bez bicia przyznaje, ze woli brudne knajpy gdzie można wszystko, od tych gdzie nie można nic i wszyscy robią słodkie buźki do zdjęć. Zresztą 'kontrola' otwiera listę nielubianych przez niego słów. Na dalszych miejscach jest praca zarobkowa oraz eurotrance. Gdyby można było się przenosić w czasie z pewnością wróciłby na Brooklyn z wczesnych lat 90, gdzie uczestniczyłby w jakiej niekończącej się rozjebundzie na piętrowym parkingu. W swoich setach NIFE krąży gdzieś pomiędzy soulem a techno. Jego imponujące portfolio zawiera występy w poznańskiej Cafe Mięsna, bydgoskim Tabubarze oraz podczas festiwalu Camerimage.
Wspólnie z Sharon Stoned tworzą projekt MEAT THE BEAT.

DISCORE

Kiedy z pewnej strony internetowej z przerażeniem odkrył, że pozostało mu jedynie 27643 dni życia, uzna ze nie ma co więcej marnować czasu i należy dać ludziom trochę radości, a nigdzie ludzie nie bawią się tak jak w klubje na disko! Jego styl ciężko związać z konkretnym gatunkiem, gdy zdarzało mu się juz występować z breakcorowymi składami z Polski a także z tymi bardziej technicznymi ekipami. Obecnie najbardziej zajawiony jest muzyką z takich kręgów jak glitch, electro-dubstep, electro-garage czy nu-disco - to ciężko przewidzieć co dokładnie zagra na kolejnej imprezie, jedno jest pewne, ze na pewno będzie głośno, wiercąco i trzeszcząco, a nogi ku naszemu zdziwieniu same zaczną próbować nadążyć za połamanymi rytmami. W swej krótkiej klubowej karierze mial okazję juz grywać z największymi bydgoskimi dj-ami: ), a także kilka razy udowadniał wątpiącym poza grodami naszego miasta, ze Bydgoszcz w ciemię nie jest bita i swoją elektroniczną scenę ma!

KLARK CAN'T

Koleszka pochodzi ze słonecznej Kaliszforni, gdzie swą muzyczną przygodę rozpoczął z klasycznym rapem z zachodniego wybrzeża. Często widziano go w Bay Area gdzie miał wielu kumpli. Jako młodzieniaszek szukał rozrywek i używek … aż w końcu kaliszfornijskie słońce zagnało go do Brazylii i tamtejszej sceny łamanych breaków. Bywał w Rio na favelach, a także w Sao Paolo gdzie skumplował się z brazylijskim drum`n`bassem. Do dnia dzisiejszego kocha on tropiki, które odwiedza jak tylko może. Ostatnio bywa także w Afryce – podobno chciał zamieszkać w Soweto ….
Razem z Sharon Stoned tworzy kolektyw HowDoYouDoCrew. / HDYDC /

SHARON STONED a.k.a wszystkoczegodzischcesz

Zamiłowanie do wstawania o 13 wyssał z mlekiem matki, podobno chciała mu dać na drugie imię Dancing. W podstawówce siedział w ławce z Frankiem Kimono, pierwszy winyl jaki dostał pod choinkę to Bajm z kawałkiem” Nie ma wody na pustyni”
Jego inspiracje muzyczne krążą wokół baru , po dwóch szybkich przychodzi czas na 2 wolne . Głęboko wierzy w to, że na imprezach najlepsze są poranki, podczas których to raczy swoich słuchaczy zarówno nowościami, jak i wygrzebanymi z zakurzonych półek sztosami spod znaku DISCO , NU-DISCO, BALEARIC, DEEP HOUSE, ITALO i WHATEVA. Tym , którzy wracają do domu pierwszym nocnym mówi stanowcze NIE.